
Moim zdaniem najlepsza sałatka na świecie. Kto ją jadł ten wie dlaczego. Niestety niewielu jest takich szczęśliwców, ponieważ rzadko można ją znaleźć. Bardzo syta i zastępuje cały obiad. Do jej zrobienia konieczny jest jeden najważniejszy składnik – chlebek laffa (Laffa Bread). Na chlebku laffa rozkłada się wszystkie konieczne dodatki, polewa sosem i jest! Wreszcie udało mi się odtworzyć w domu to co tak lubię. Bardzo polecam!
Przepis na sałatkę Laffa Bread (2 porcje):
2 chlebki laffa o średnicy dużego talerza
1 duża sałata rzymska – może być mix sałat
2 piersi z kurczaka
3 pomidory
1 czerwona cebula
8 cm ogórka zielonego
Ok. 20 oliwek zielonych
3 – 4 łyżki śmietankowego serka fromage
sok z połowy limonki
oliwa do skropienia
sól
pieprz
słodka papryka w proszku
Dresing jogurtowy miso:
1,5 łyżki pasty miso
6 łyżek jogurtu naturalnego
1 łyżka majonezu
2 łyżeczki cukru
2 łyżeczki octu ryżowego
3 – 4 krople oleju sezamowego
Piersi z kurczaka przyprawiam solą, pieprzem i papryką w proszku. Smażę pod przykryciem, żeby nie wysuszyć mięsa.
Po usmażeniu pozostawiam pod przykryciem, żeby pozostały lekko ciepłe. Sałatę rwę w kawałki, pomidora kroję w większą kostkę, a ogórka w cienkie połówki plasterków. Cebulę kroję w cieniutkie plasterki, a oliwki w grubsze plastry.
Przygotowany wcześniej chlebek laffa podgrzewam na patelni z obu stron. Na talerzu kładę kolejno chlebek laffa, sałatę, rozsypuję pomidory, ogórka i cebulę. Następnie na środku kładę pokrojoną w plastry pierś z kurczaka, na to oliwki, a dookoła rozkładam kawałeczki serka fromage. Wszystko to skrapiam sokiem z limonki i oliwą. W międzyczasie przygotowuję dresing jogurtowy miso mieszając wszystkie składniki z listy.
Sałatkę podaje się z dresingiem w miseczce. Oczywiście potem polewa się całą sałatkę i delektuje cudownym smakiem!
Smacznego!